Dzielżan ogrodowy |
Te jesienne kwiaty można wykorzystywać do ozdoby wnętrz. Dzielżany rozmnaża się przez oddzielenie młodych roślin tworzących się koło zeszłorocznego pędu. Robi się to w końcu marca lub w kwietniu. W zależności od odmiany, niskie sadzimy co 30 cm, a wysokie co 40 - 50 cm. Jeżeli wyrosną bardzo bujnie trzeba w sposób niewidoczny przywiązać je do palika. W zależności od odmiany osiągają wysokość od 60 - 180 cm.
Wymagają dużo słońca, mogą rosnąć na różnych glebach, byle nie podmokłych i nie piaszczystych. Jeżeli w maju przytniemy wierzchołki pędów, to zabieg ten spowoduje silniejsze rozgałęzienie pędów kwiatostanowych i opóźni kwitnienie o 2-3 tygodnie.Kiedy po kilku latach rośliny zaczynają słabiej kwitnąć, to aby nie traciły na swojej dekoracyjności, przesadzamy je na nowe miejsce.
Dzielżany dobrze komponują się na rabacie z innymi roślinami. Były jednymi z pierwszych kwiatów posadzonymi w moim ogródku działkowym. Po otrzymaniu działki pod koniec lat osiemdziesiątych, byłam w tej dobrej sytuacji, że dużo kwiatów przeniosłam z rodzinnego ogrodu rodziców. Uzyskanymi z nich sadzonkami dzieliłam się z sąsiadami. I tak nasze działki obsadzone były dzielżanami, rudbekiami, kosmosami, orlikami, ostróżkami i innymi kwiatami. Dopiero po jakimś czasie nabrały odmiennego charakteru. Przybywało nowych gatunków, rośliny stały się bardziej dostępne, ale wymiana między działkowiczami nadal ma miejsce.
Wymagają dużo słońca, mogą rosnąć na różnych glebach, byle nie podmokłych i nie piaszczystych. Jeżeli w maju przytniemy wierzchołki pędów, to zabieg ten spowoduje silniejsze rozgałęzienie pędów kwiatostanowych i opóźni kwitnienie o 2-3 tygodnie.Kiedy po kilku latach rośliny zaczynają słabiej kwitnąć, to aby nie traciły na swojej dekoracyjności, przesadzamy je na nowe miejsce.
Dzielżany dobrze komponują się na rabacie z innymi roślinami. Były jednymi z pierwszych kwiatów posadzonymi w moim ogródku działkowym. Po otrzymaniu działki pod koniec lat osiemdziesiątych, byłam w tej dobrej sytuacji, że dużo kwiatów przeniosłam z rodzinnego ogrodu rodziców. Uzyskanymi z nich sadzonkami dzieliłam się z sąsiadami. I tak nasze działki obsadzone były dzielżanami, rudbekiami, kosmosami, orlikami, ostróżkami i innymi kwiatami. Dopiero po jakimś czasie nabrały odmiennego charakteru. Przybywało nowych gatunków, rośliny stały się bardziej dostępne, ale wymiana między działkowiczami nadal ma miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz