W ciepłe, upalne lato a także zimą,  gdy powietrze wysuszają 
kaloryfery  na naszych roślinach mogą pojawić się pajęczaki. Trudno je 
zauważyć gołym okiem. To przędziorki. Gnieżdżą się na spodniej stronie 
liści wysysając z nich soki. Na dolnej stronie porażonego liścia są 
widoczne, małe żółte kropki. Opanowane przez przędziorki liście  
brunatnieją i opadają. Przy dużym porażeniu, spryskując roślinę wodą,  
można zauważyć wiszące pajęczynki. 
Zwiększenie wilgotności 
powietrza i zmywanie lub spryskiwanie dolnej strony  liści  pomaga w ich
 zwalczaniu. Można  zastosować  opryski  z szarego  mydła (5 g  utartego
 mydła na 1 litr wody).  Jeżeli to nie skutkuje a chcemy  zachować 
ulubioną roślinę , możemy  użyć środka chemicznego.  Należy zachować 
środki ostrożności stosuj ac się do instrukcji  na opakowaniu. Zabieg 
wykonać na balkonie lub w odizolowanym pomieszczeniu. Możemy zastosować 
np: Neron 50 EC, Confidor 200 SL. Zimą przy myciu czy spryskiwaniu liści
 należy je dokładnie obejrzeć. Mogły zostać zaatakowane przez tarczniki 
lub miseczniki. Rozpoznać je można po brązowych tarczkach nieregularnie 
ułożonych na liściach i na łodygach. Jeżeli to początek inwazji  to 
możemy zauważone tarczniki usunąć za  pomocą  szorstkiej  gąbki 
nasączonej  roztworem szarego mydła lub denaturatu (5g mydła lub 1 łyżka
 denaturatu na 1 litr wody). Po zabiegu  roślinę należy dokładnie 
spłukać. Z niektórych roślin trudno jest usunąć szkodniki. Należałoby je
 przyciąć i dopiero oczyszczać. Jeżeli to okaże się mało skuteczne można
 zastosować środek chemiczny np: Actellic. Miseczniki szczególnie 
upodobały sobie fikusy, paprocie, bluszcz,  kaktusy, oleander. 
Zauważyłam je ostatnio na liściach figi. Larwy miseczników poruszają 
się  tylko przez pierwsze godziny życia, potem siedzą nieruchomo w 
jednym miejscu i wysysają soki z rośliny. Pod jedną tarczką samicy 
znajduje siąę kilka tysięcy jaj. Jeśli sprzyjają warunki w   roku może 
rozwinąć się aż 8 pokoleń. Zaatakowane rośliny nie rosną, a liście 
pokryte są lepką wydzieliną. 
Na szyjce korzeniowej, ogonkach 
liściowych i spodniej stronie liści mogą żerować wełnowce. Szkodniki 
pokryte są białą zbitą substancją woskową przypominającą kłaczki waty. 
Rozmnażają się bardzo szybko.tworząc nowe kolonie. Przy niewielkich 
rozmiarach kolonii szkodników można przetrzeć liście i łodygi watą 
nasączoną roztworem wody i 50% alkoholu w stosunku 10:1, z niewielkim 
dodatkiem płynu do mycia naczyń. Można to robić za pomocą wacików 
kosmetycznych lub patyczków każdorazowo je zmieniając. Po kilku dniach 
zabieg powtórzyć.Tej mieszanki nie należy używać do opryskiwania  
rośliny. Jeżeli to okaże się nieskuteczne możemy zastosować np. Actellic
 50 EC w stężeniu 0,1% lub Mospilan. Także w glebie mogą występować 
pasożyty, które są trudne do wytępienia. Jedynymi z nich są ziemiórki - czarne muszki.Ich larwy uszkadzają delikatne korzenie. 
Także skoczogonki są trudne do wytępienia. Przesadzenie rośliny nie 
pomoże, gdyż przenoszą się wraz z resztkami starego podłoża. Można 
spróbować je wytępić preparatem sporządzonym z tytoniu papierosowego. 
Gotujemy przez 15 minut tytoń z 1 papierosa w 1 litrze wody -opryskujemy
 i podlewamy roślinę małymi porcjami wywaru. Wywar z tytoniu możemy 
stosować także przeciwko mączlikowi szklarniowemu (białej muszce). Inny 
sposób na na pozbycie się skoczogonków, to zanurzenie doniczki na kilka 
godzin w wodzie - owady z braku powietrza wychodzą na powierzchnię. 
Jednak przy tej metodzie istnieje niebezpieczeństwo zalania rośliny. 
Zabieg taki można wykonać latem przy upalnej pogodzie.
Wniosłam do
 domu miechunkę peruwiańską, aby dojrzały owoce i już po 2 tygodniach 
pojawiła się na niej biała muszka i ziemiórki. Białą muszkę pokonałam 
opryskując ją wodnym roztworem mydła i denaturatu. Z ziemiórkami walczę 
do teraz. Kwiaty mogą być zaatakowane przez mszyce. Te bezskrzydłe owady
 długości 1,5 mm mogą być zielone żółte lub czarne. Wysysają soki z 
młodych liści, pędów i pączków kwiatowych. Najskuteczniejszym sposobem 
ich zwalczania jest popryskanie preparatem Pirimorlub Confidor 200 SL.
Uciążliwymi szkodnikami trudnymi do 
zwalczania są wciornastki - owady ze skrzydełkami. Larwy wciornastków są
 bezskrzydłe. Objawem obecności tych owadów są żółte plamy na listkach. 
 Potem dochodzi do srebrzystości liści Charakterystyczne dla wciornastków są widoczne na dolnej stronie liści czarne grudki ich odchodów. Zwalczać je można wkładając do ziemi pałeczki owadobójcze lub opryskując aparatem Talstar 100 BC, Marshall 250 EC. 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz