Jesienne nasadzenia

Ogródek działkowy, to nie tylko miejsce wypoczynku, ale też wytężonej pracy. Skończył się zbiór owoców i warzyw, zaprawy zrobione pora pomyśleć o nowych nasadzeniach.

Jesień, to dobry czas na sadzenie drzew i krzewów. Przed zimą zdążą się dobrze ukorzenić. Tej jesieni posadziłam krzew jagody kamczackiej. Kupiłam odmianę, która powinna rodzić duże owoce. Jeszcze nie posiada nazwy-jest oznaczona numerem.


Mam już jagodę kamczacką posadzoną trzy lata temu. Zaowocowała w czerwcu następnego roku. Kwitnie bardzo wcześnie, a kwiatki wytrzymują mróz do -8stopni Celsjusza. Po 6 tygodniach zaczynają dojrzewać owoce koloru granatowego o nieregularnym kształcie przypominającym beczułkę. Należy je systematycznie zbierać, bo gdy są już dojrzałe mają tendencję do opadania. Są to najwcześniejsze owoce na mojej działce. Potem są truskawki a zaraz po nich zaczynają dojrzewać owoce  borówki amerykańskiej. 

Posadzone obok siebie jagody kamczackie powinny lepiej owocować, gdyż mogą się wzajemnie zapylać. Nie wiem jednak, czy będą kwitły w tym samym terminie. Jeżeli któryś z krzewów okaże się dobrym zapylaczem, to owocowanie powinno być obfitsze, a owoce większe i dłużej utrzymujące się na krzewie.Kupiłam też agrest krzaczasty - odmiana Invicta, odporny na mączniaka. Ukorzeniony dwuletni krzew czerwonej porzeczki znalazł już swoje miejsce na działce. To już siódmy krzew porzeczki czerwonej w moim ogródku działkowym, ale  mam tylko jeden agrest prowadzony w formie piennej, a bardzo lubię te owoce.

Wiosną muszę zaszczepić na złotej porzeczce kilka nowych odmian agrestu. Może się uda. Mam już przygotowane gałązki, z których  pobiorę oczka do szczepienia. Prawie wszystkie krzewy, które posiadam na działce ukorzeniałam sama. Mają już po kilka lat  i co roku pięknie owocują. 

Przesadziłam kilka krzaków malin.Wiosną pomyślę o nowych nasadzeniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz