Byliny kwitnące wiosną

Byliny od lat zasiedlają mój ogródek działkowy. Mają wiele walorów, które sprawiają, że te wieloletnie, a także dwuletnie, czy zimozielone rośliny doskonale sprawdzają się w aranżacjach ogrodowych. Można tworzyć z nich wielobarwne lub bardziej stonowane rabaty. Pamiętajmy o tym, że byliny się rozrastają, a raz posadzone będą rosły na tym miejscu nawet kilka lat.

Pierwiosnki [Primula]
 Wczesną wiosną zakwitają pierwiosnki. Od lat rosną przed altanką i każdej wiosny wspaniale kwitną, tworząc barwne plamy. Obcinam przekwitłe kwiatostany, zostawiając tylko pojedyncze, by wytworzyły nasionka, które wysiewają się same. Młode prymulki przesadzam w wolne miejsce; nadmiar rozdaję znajomym.

Kosaćce syberyjskie
Kosaćce syberyjskie mogą rosnąć na jednym miejscu wiele lat. W półcieniu rozłożystej śliwy mają się doskonale. W pobliżu drzewa rosną ostróżki z samosiewu. Wybrały sobie dobre miejsce, co widać po ich wzroście i bardzo długich pędach kwiatostanowych, a pień drzewa stanowi dla nich solidne oparcie. Obok nich usadowiły się orliki. Kosaćce są tylko dodatkiem do liliowców dla których przeznaczyłam ten cienisty zakątek. Wcześniej, gdy liliowce i irysy były niskie kwitł omieg kaukaski, którego żółte kwiaty rozświetlały cienisty zakątek.

Chaber białawy
 Przy wejściu na działkę, w otoczeniu innych bylin zakwitają chabry; niedawno przekwitła rosnąca obok bergenia.


Naparstnica [Digitalis]
Wygląd bylinowej rabaty możemy co sezon zmieniać dosadzając byliny dwuletnie i kwiaty jednoroczne.
Moją ulubioną rośliną dwuletnią jest naparstnica [Digitalis], która od wielu lat zaszczyca ogródek działkowy swoją obecnością. Zdarza się, że znika na rok lub dwa, by pojawić się znów w jakimś lekko ocienionym miejscu i przyciągać w czasie kwitnienia nie tylko nasz wzrok, ale i rzesze owadów.


Orliki
Orliki podobnie jak naparstnice same sobie wybierają miejsce pobytu, a ja im w tym nie przeszkadzam, gdyż wiedzą, gdzie im będzie najlepiej. Te kwiaty potrafią pięknie wkomponować się w otoczenie.


Bylin kwitnących wiosną na mojej działce jest znacznie więcej, napiszę o nich w następnym poście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz