Ogródek działkowy w czerwcu

Ogródek działkowy w czerwcu mieni się barwami kwitnących kwiatów, krzewów i ziół. Brzęczenie owadów zbierających nektar i pyłek jest muzyką kojącą nasze nerwy, napawamy się roztaczaną wokół wonią kwiatów i ziół. Podziwiamy ich piękno.

Rabata bylinowa: dzielżan [Helenium], firletka kwiecista [Lychnis coronaria], firletka chalcedońska [Lychnis chaalcedonica] i ostróżka [Delphinium].
Po obu stronach ścieżki - od furtki do altanki ciągną się rabaty bylinowe. Co roku dosadzam na nich nowe rośliny, a często bywa tak, że wkrada się "niespodziewany gość" i pozostaje na dłużej. Tak właśnie stało się na tym kawałku rabaty. Posadziłam lilie [ledwie widoczne na pierwszym planie], a do nich dołączyły pozostałe byliny: dzielżany, firletka kwiecista, firletka chalcedońska i ostróżki. Daję roślinom swobodę w wyborze miejsca, bo uważam, że wybiorą  najlepsze, a także dobiorą sobie najodpowiedniejsze towarzystwo, a to przyczynia się ich do bujnego wzrostu i kwitnienia.

Takie "samoistne" nasadzenia tworzą ciekawe kompozycje. Kwitnącej róży towarzyszą naparstnice i "wszędobylska" firletka kwiecista o jasnych omszonych liściach i jaskrawo różowych kwiatuszkach.

Różowy zakątek tworzy róża, naparstnice i firletka kwiecista.
 Z płatków tych róż robię konfitury do rogalików. Kilka dni temu nieźle się napracowałam, bo ucierałam z cukrem ponad kilogram płatków i wyszło 10 słoiczków pysznej konfitury. Pozostałe na krzewie kwiaty niech nadal zdobią ogródek działkowy i napełniają go różanym zapachem.

W świetlistym cieniu pod jabłonią swoje słoneczne kwiaty otwiera wiesiołek missouryjski [Oenothera missouriensis].


Wiesiołek missouryjski [Oenothera missouriensis]
Część rabaty, po lewej stronie ścieżki we władanie wzięły słoneczniczki szorstkie; będą kwitnąć niezmordowanie od czerwca do października. Wcześniej na tym miejscu swoimi kwiatami i dorodnymi liśćmi urzekały nas kokoryczki  wielokwiatowe [Polygonatum multiflorum]. Zawsze po kwitnieniu kokoryczki zanikają, ale od trzech lat ich liście z apetytem zjadają gąsienice. Nie niszczę tych żarłocznych żyjątek, bo może przeobrażą się w piękne motyle i chociaż po liściach zostały tylko "szkielety", to te żywotne byliny i tak zakwitną wczesną wiosną.

 Rosnące obok białe złocienie i firletka chalcedońska zrobiły mi niespodziankę, wyrosły bez mojego pozwolenia, ale skoro tak ładnie kwitną, to niech sobie tutaj rosną.




Żółte kwiaty - tak kwitnie słoneczniczek szorstki [Heliopsis helianthoides].
Poniżej rabata w pobliżu oczka wodnego. Oczywiście i tutaj widoczna jest firletka kwiecista, a przecież starałam się ją stamtąd usunąć. Gdybym nie usunęła z działki firletkowych rozetek, to pewnie ta dwuletnia bylina opanowałaby cały ogródek działkowy, bo bardzo łatwo się rozsiewa. Lubie tę roślinę za jej omszone jasne listki i figlarne kwiatuszki, które sprawiają, że bylina potrafi zdominować każde miejsce, w którym się pojawi.

Obok przekwitającej krzewuszki zakwitła ślazówka z samosiewu. Próbowałam ją usunąć, ale ma długi palowy korzeń, więc oberwałam tylko część dużych liści i pozwoliłam, by dalej kwitła.

Róża pnąca
Królowe kwiatów w otoczeniu odpowiednio dobranych bylin wyglądają niezwykle czarująco. Obok róży pysznią się białe kwiaty jeżyny bezkolcowej.
W tym poście pokazałam tylko część kwitnących w czerwcu bylin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz