Ostróżeczka polna (Consolida regalis) jest jednoroczną lub dwuletnią rośliną należącą do rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae). Tę roślinę można bardzo łatwo zasuszyć i wykorzystać do suchych bukietów. Dorasta do 50 cm wysokości. Łodygi ma silnie rozgałęzione, kwiaty osadzone w luźnych gronach są koloru niebieskiego. Górna część okwiatu ma charakterystyczną ostrogę. Owocem jest mieszek.Ostróżeczka w Polsce występuje na niżu, jest chwastem rosnącym w zbożu i na nieużytkach. Jest rośliną trującą. Dawniej jej właściwości lecznicze wykorzystywano w medycynie ludowej. obecnie stosowana jest do zwalczania pasożytów (zewnętrznie).
Ostróżeczka polna jakimś cudem trafiła do mojego ogródka działkowego i od wielu lat w nim zakwita. Przy pieleniu pozostawiam młode roślinki, które charakteryzują się delikatnymi, mocno powcinanymi listkami i pozwalam im rosnąć.Upodobały sobie jeden zakątek ogrodu, tam rosną, bo same wybrały to miejsce.
Te niebieskie kwiatki pięknie się zasuszają. Ścinam więc kwitnące pędy, wieszam wiązki do góry nogami w zacienionym, przewiewnym miejscu i mam gotowy surowiec do suchych bukietów. Pamiętam o tym, by zostawić kilka pędów i pozwolić na zawiązanie nasion, a w przyszłym sezonie znów ujrzę w ogródku te sympatyczne kwiatki, przypominające swoim wyglądem kwiaty ich wysokiej kuzynki - ostróżki ogrodowej. Dwa lata temu zauważyłam ostróżeczkę kwitnącą na różowo, a w ubiegłym roku pojawiła się ostróżeczka kwitnąca na biało.Zostawiłam je, by się rozsiewały.
Nigdy nie barwię kwiatów, ani traw do suchych bukietów, a tu niespodzianka - wybarwiają się same. Lubię takie kwiaty, które rosną nie wysiewane naszymi rękoma, pięknie potrafią się wkomponować w otaczające rośliny, doskonale zapełnić luki po przekwitłych "znikających" roślinach, lub przesłonić te rośliny, które po przekwitnięciu zbrzydły. Do takich kwiatów należy: petunia, fiołek wonny, niezapominajka, firletka, naparstnica, fiołek rogaty, margerytki właściwe, stokrotka, nagietek lekarski i dziewanna. Trzeba tylko ich liczbę nieco ograniczać, by nie wzięły ogrodu w swoje władanie.
Jak bukiety to na pewno z róż. Ja mam w ogrodzie https://florexpol.eu/roze/1994-roza-wielkokwiatowa-chopin.html i ostatnio przygotowałam super bukiet dla mojej mamy, oczywiście dodatki w postaci innych roślin były w bukiecie. Same różne to za mało, musi być coś zielonego jako dodatek.
OdpowiedzUsuńNazwa kojarzy mi się jakimś kującym kwiatem, nie wiem czy po nazwie chciałabym jej dotknąć. Ale na zdjęciu wygląda bardzo ładnie. Także pewnie nie ma się co bać, tak samo jak niektórych kaktusów i sukulentów. Wyglądają tylko groźnie a realnie krzywdy nie robią. Aby pięknie rosły warto je podlewać i nawozić, takim preparatem jak https://florovit.pl/hobby/produkty/florovit-nawoz-do-kaktusow-i-sukulentow szczególnie.
OdpowiedzUsuń